W poprzednim tekście pisaliśmy o możliwych wyborach jednośladu dla osób rozpoczynających swoją przygodę w świecie MTB - w tym tekście będziemy kontynuowali temat, tym razem skupiając się na opcjach z odrobinę wyższej półki.
Wyższe w hierarchii modele Lea i Hexagon
Jak wiadomo, im wyżej w hierarchii, tym lepsze zaczną robić się części i tym lepsze technologie będą wykorzystywane do budowy jednośladu. Niestety, razem z jakością rośnie też cena - na przykład Kross Lea 7.0 z roku 2019 będzie kosztował dwukrotnie więcej, niż pierwsza opcja w tej serii. O ile modele wyższe z całą pewnością oferują lepsze rozwiązania, osoby rozpoczynające swoją przygodę z MTB mogą zamiast tego dobrać tańszą opcję, która pozwoli im rozwinąć umiejętności oraz znaleźć ulubiony styl jazdy, według którego mogą później dopasowywać konkretny jednoślad lub części.
Zgodnie z tą regułą, można spokojnie odrzucić Kross Lea 8.0 i Kross Hexagon 8.0, których cena katalogowa sięga 2999zł - nie jest to jeszcze duża kwota zważywszy na cenę rowerów dla profesjonalistów, ale początkujący zainteresowany MTB może nie chcieć lub nie móc wyłożyć takich pieniędzy, by zakupić droższy jednoślad. Można natomiast brać pod uwagę Kross Hexagon 7.0 oraz równoległą mu Leę - są to w porównaniu do 8.0 tańsze opcje zaopatrzone w osprzęt Shimano Altus, Deore oraz elementy JoyTech, które razem tworzą świetne, niezawodne połączenie.
Kross Hexagon 6.0 oraz Kross Lea 6.0 także jest dość ciekawą opcją. Zastosowanie Shimano Tourney czy Alivio oraz innych współgrających części tworzy dobry jednoślad warty uwagi każdego początkującego.
Co do Kross Lea czy Hexagon oznaczonych numerami 4.0 i 5.0, są one do siebie dość podobne i mogą być wybrane naprzemiennie, zależnie od tego, czy stawia się na wyższą jakość części, czy na niższą cenę. Obie opcje są zdecydowanie godne uwagi - nie wymagają dużo od osoby początkującej, są wygodne w prowadzeniu oraz jeździe i zapewniają duży zestaw możliwości, jaki może zostać wykorzystany w trakcie jazdy po wertepach.
Z przedstawionych rowerów serii Lea i Hexagon, jaki najlepiej by się sprawdził w rękach początkującego? Jeżeli nie brać pod uwagę ceny, najlepszy byłby Hexagon lub Lea 7.0. Oferuje on największą wygodę użytkowania - stumilimetrowy widelec amortyzujący gwarantuje lekkie pokonanie każdego wyboju napotkanego na trasie, spora ilość biegów zapewnia możliwość odpowiedniego dostosowania jednośladu do danej sytuacji, a hamulce Disc BR-M315 zapewniają szybkie zatrzymanie nawet w trudnych warunkach. Wszystko zależy jednak od ilości wolnych środków oraz od tego, czy jest się gotowym na kupno lepszego jednośladu, czy wybierze się tańszą opcję w celu wcześniejszego przebadania środowiska.