Szukanie swojego pierwszego jednośladu nie jest łatwym zadaniem. Każdy, kto kiedykolwiek przysiadł do tego zadania bez wcześniejszej wiedzy w temacie wie, jak trudno jest wybrać z setek pozornie identycznych możliwości, różniących się jedynie wyglądem, kolorem, ceną oraz pod jakimś względem komponentami.
Część z tych osób z całą pewnością zastanawiała się kiedyś nad tym, czy wybrać Kross Evado, czy Kross Trans - pozornie identyczne rowery turystyczne, które różnią się jedynie wyglądem. Ale czy aby na pewno tylko tym? W tym tekście opowiemy o wszystkich różnicach, jakie dzielą te dwa modele i być może pomożemy dokonać ostatecznego wyboru między jednym a drugim.
Evado i Trans - pozornie identyczne, jednak pozory mylą
Najlepiej będzie zacząć od tego, czym te rowery się faktycznie nie różnią. Jak się okazuje, przede wszystkim ceną - oba są niezwykle podobne cenowo, różnice odpowiedników wahają się o raptem 100zł. Często to właśnie ta niewielka dysproporcja może być dokładnie tym, co zadecyduje wyborze między Kross Evado 4.0, a Kross Trans 4.0. Ten drugi jest odrobinę droższy, dlatego część kupujących uzna iż jest on wyższej jakości od Evado. Inni natomiast nie będą chcieli przepłacać za rower o podobnej budowie, ale o odmiennym wyglądzie i cena stanie się dla nich najważniejszym kryterium wyboru.
Tutaj jednak podobieństwa się kończą. Mimo, iż obie serie zawierają rowery turystyczne, przygotowane zostały one dla dwóch całkowicie odmiennych odbiorców. Mowa tu przede wszystkim o budowie i wyglądzie jednośladów. Seria Trans przygotowana została dla miłośników klasycznych, typowych rowerów miejskich, stąd też tylni bagażnik znajdujący się w standardzie, jak również błotniki, lampki oraz osłona łańcucha. Wpłynęło to jednak nie tylko na dodatkowy osprzęt, ale również na samą budowę Kross Trans 7.0, 10.0 oraz każdego innego modelu w tej serii. Posiada on typową dla rowerów miejskich dużą ramę - lub w przypadku rowerów damskich znacznie niższą, kończącą się tuż przy samym łańcuchu. Ma także całkowicie inną kierownicę - wygiętą, z uchwytami ustawionymi bliżej rowerzysty, bardziej przypominającą tą występującą w "mieszczuchach" niż typową dla tych turystycznych. Ostatnią różnicą w budowie są znacznie cieńsze opony, bardziej przystosowane do jazdy po mieście niż do szusowania po bezdrożach.
Evado jest natomiast ukłonem do osób preferujących "zwyczajny" wygląd jednośladu. Jego wygląd zbliżony jest do roweru górskiego - prosta rama tworząca kąt 90°, kończąca się tuż pod siodłem; brak dodatkowych akcesoriów; linki hamulcowe możliwie najkrótsze i w pełni napięte; grubsze opony przystosowane do jazdy po bezdrożach; prosta kierownica. Nieważne czy będzie to Kross Evado 1.0, Kross Evado 2.0 czy Kross Evado 9.0 - każdy prezentuje się tak, by trafić w gust osób preferujących wygląd "górali", ale traktujących rower przede wszystkim jako środek transportu, nie jako styl życia. Oczywiście może on również służyć do jazdy po lesie i wzgórzach, jednak nie będzie ona tak ekstremalna, na jaką pozwoliłby klasyczny MTB.
Niby oba jednoślady można zaliczyć do kategorii "rowery turystyczne", jednak przeznaczone są dla dwóch odmiennych grup o zupełnie innym guście. Kross Trans 5.0, Kross Trans 6.0 oraz każdy inny model z tej serii stworzony został dla osób preferujących przede wszystkim styl oraz typowo miejską jazdę - natomiast ci, którzy wolą okazjonalnie wybrać się na wycieczkę za miasto, jak również wolą bardziej sportowy wygląd jednośladu powinni zainteresować się propozycjami takimi jak Kross Evado 3.0, Kross Evado 6.0 czy Kross Evado 8.0. Jak widać nie ma tutaj lepszych i gorszych wyborów - wszystko jest kwestią gustu.